Właściciel sklepu to nie tylko duża instytucja, ale i potężna pała, że nawet fiut blondynki zdaje się pękać, a sądząc po jej jękach, jest to bardzo gorące uczucie. Może to nie pierwszy raz, kiedy zaliczyła, bo zachowanie dziewczyny jest swobodne i przyszła z przyjemnością.
To, że siostra jest zainteresowana opinią przybranego brata, jest godne pochwały. I oceniać jej wartość z punktu widzenia mężczyzny też potrafi. Ale prosić go, żeby walił konia na jej oczach, to trochę dziwne. Przecież on ją zdobędzie, prawda? Tylko że ta puszczalska dziewczyna wcale się nie boi - ona właśnie tego chce. Skończyło się na tym, że spłukał jej na brzuszek całą kałużę! Jazda.
Chcę spróbować fistingu dla ciebie